czwartek, 4 października 2012

childhood passion

Odwołując się do poniższego posta , jak juz wspomniałam moje zainteresowanie modą sięga czasów dzieciństwa. Pamiętam , mając 10 lat zwykle ciuszki ze sklepu dla lalek barbi nie wystarczały mi ponieważ nie było w nich wyboru , ani jako dziecko nie miałam do nich jako tako dostępu . Ciąglę namnażały mi się w głowie przeróżne stroje , tak więc wpadłam na pomysł nasysowania sobie lalek na papierze i dzięki temu mogłam sobie tworzyć w nieskończoność . Potrafiłam siedzieć i rysować całymi dniami , było to wtedy moje najwieksze hobby. Do dziś trzymam teczkę z rysunkami ktore mają juz ponad 11 lat.
Zdaje sobie sprawę że dla większości, osoby interesujące się modą na pozór mogą wydawać się próżne , ale w moim przypadku jest to pasja która z każdym dniem jest coraz silniejsza.

ps. dołączam kilka zdjęć owej teczki , stroje zaczeły się również przeistaczać w meble , proszę nie zwracać uwagi na modę panującą w tym chaosie ani na rysunki , wybaczcie miałam wtedy 10 lat

 





6 komentarzy:

  1. słodkie :D już sie Ciebie wyobrazom jak rysujesz te chopki :-)))

    mieć pasje to jest to !! :-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha , gdybym tylko miala wiecej czasu to napewno bym sobie robila jakies projekty do dzis ale z pewnościa były by profesjonalne a nie takie rysuneczki ;p

      Usuń
  2. ijeee kochana!
    też tak robiłam jak byłam mała :)

    Angie

    OdpowiedzUsuń
  3. też trzymam rysunki z dziecinstwa! i studiuje mode, a wcale nie wydaje mi sie to próżne hahaha, fajnie Paulina ! :) czekam na nowe outfity ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje , wiem wiem ze studiujesz :) tez chcialam ale w polsce nie ma to duzej przyszlosci niestety :(

      Usuń
  4. ja też miałam taką pełną tekę ;) zapraszam do mnie ;** http://makeupsss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń