niedziela, 30 września 2012

Burgundy Floral

Na wstępnie chciałam powiedzieć  że naprawde frustrujący jest fakt że jak ktoś zarzuci "modnym kolorem" to choćby nie wiadomo jaki był brzydki wszyscy będą go nosić , lecz mimo mojej wewnętrznej niechęci zdecydowałam się na burgund , na stronie sklepu gdzie kupiłam spodnie twierdzą ze to "buraczkowy" ale jak kto woli. Typowym polączeniem ostatnich czasów jest burgund-czarny ale ja zawsze wole dodać coś od siebie i według mnie idealnie komponuje się z odcieniami zieleni który wpleciony jest w kolorystykę mojej koszuli.







 










Koszula - Pull&Bear
Spodnie - Bershka
Naszyjnik - River Island
Kurta,torebka,buty,zegarek - znane z poprzedniej notki



7 komentarzy:

  1. moja piękna, mała Paulinka <3

    OdpowiedzUsuń
  2. no piękna. co tu dużo mówić :P :*

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne spodnie ! lubię 'buraczany kolor', ale uważam że do mnie niestety nie pasuje :( więc zadowalam się innymi :D btw. zapraszam do mnie :)) http://makeupsss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje bardzo ;* a tam,gadasz glupoty napewno buraczkowy Ci pasuje tylko sobie cos uroiłas :P
      a do Ciebie wchodze oglądac ;)

      Usuń
  4. Kolor który u mnie nie przejdzie mimo mody.
    Jak neony ktorych kiedys nie lubilam dzis mi sie bardzo podobaja jako dodatki, czy paryski blekit ;-)
    tak bordo nie ma u mnie szans, swego czasu mialam bluzke w ktorej lubilam chodzic, ale jakos mnie glowa boli na ten kolor, doslownie, dziwne...

    Ladnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez nie przepadalam ale co mi szkodzi, no tak kazdy czuje sie dobrze w czym innym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie wyglądasz, koszula jest magiczna! Bardzo mi się podoba:)

    www.day-mn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń