Przepraszam za zastój na blogu ale niestety nie mam możliwości publikacji zdjęc z powodu chwilowego braku fotografa . W przyszłym tygodniu wybieram się do Holandii , tam postaram się coś sklecić i opublikować :)
środa, 19 grudnia 2012
collar DIY
Nareszcie skończony. Od dłuzszego czasu chodziło za mną stworzenie kołnierzyka oraz bardzo zdobionego naszjnika, w efekcie połączyłam obie zachcianki w jedność , poniżej można zobaczyć efekty. Do wykonania potrzebowałam : filc , żyłke , igłe , nożyczki , stare złote naszyjniki , guzik i parę kolczyków. Na początku trzeba zrobić wykrój , a następnie ponaszywać elementy według własnego uznania.
Przepraszam za zastój na blogu ale niestety nie mam możliwości publikacji zdjęc z powodu chwilowego braku fotografa . W przyszłym tygodniu wybieram się do Holandii , tam postaram się coś sklecić i opublikować :)
Przepraszam za zastój na blogu ale niestety nie mam możliwości publikacji zdjęc z powodu chwilowego braku fotografa . W przyszłym tygodniu wybieram się do Holandii , tam postaram się coś sklecić i opublikować :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozpuszczona gówniara, rodzice kasy mają to możesz się starać. Lepiej zacznij się uczyć tratować ludzi z szacunkiem, a nie jak zadumana księżniczka
OdpowiedzUsuństraszne :/
UsuńPo pierwsze powiem tak , piszesz do mnie jako anonim i mowisz mi że mam traktować ludzi z szacunkiem , może najpierw zacznij od zmiany siebie a pozniej zarzucaj ludzia ich domniemane wady , ponieważ powyższy komentarz nie wykazuje z Twojej strony umiejętności okazywania go innym ludzią. Po drugie kto Ci powiedział ile kasy maja moi rodzice ? - tak dla Twojej informacji nie ciągne od nich ani grosza , pracuje , sama jestem w stanie sie utrzymać. Po trzecie niewiem skąd takie informacje posiadasz , ale NIGDY nie byłam zadumaną i rozpuszczoną księżniczka, nigdy sie nie wywyższam i nie czuje sie lepsza od innych wiec niewiem skąd takie wnioski . Zapewne osobiście sie nieznamy skoro wypisujesz takie rzeczy na moj temat , naprawdę nienawidze jak ludzie osądzają kogoś po wyglądzie/pozorach. pozdrawiam i życze wesolych swiąt :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, że anonim rzesadził..ale coż poroadzić że prezentujesz takie a nie inne wrażenie(pierwsze)..zapewne sama osądzasz ludzi po wyglądzie/pozorach jesli nie masz możliwości ich poznać... wystawiając swoją osobę na opinię publiczną musisz się liczyć że są ci `mądrzy`
Usuńjest takie bardzo słynne zdanie " jak cie widza , tak cie piszą" niestety prawdziwe .. ale pozory bardzo mylą , podkreślam jeszcze raz Bardzo przez duże "B" , sama się nie raz przekonałam.
UsuńZdaje sobie sprawe jakie sprawiam pierwsze wrażenie ponieważ niejednokrotnie sie o tym przekonywałam (zazwyczaj ludzie mowili mi to wprost)
Biorąc sytuacje z mojego życia - kiedys napisala do mnie pewna dziewczyna , nie znała mnie oczywiscie osobiscie ,najpierw mnie zwyzywała , nawrzucała mi od paniuś , lalek barbie itd. ze mnie nienawidzi , cos w stylu powyższego komentarza , jako że mnie jest trudno wyprowadzić z rownowagi przyjęłam to spokojnie i nagle zaczeła sie normalna rozmowa między mną a tą osobą , nawet niewiem kiedy a rozmowa przeciągneła sie do dwoch godzin , pod koniec tej rozmowy usłyszalam słowa " kurdeee , nie przypuszczałam że jestes taka spoko!) , po czym na drugi dzien zazdzonila do mnie i chciala zebym przyszla na plac , pogadac ..
mialam wiele podobnych sytuacji w życiu i napisałam to po to żeby uświadomić cos tajemniczemu anonimowi
A pozatym , tak jak ludzie nienawidzą rożnych rzeczy , jedni konfidentów , drudzy kłamstwa tak ja od zawsze nienawidziłam wywyzszania sie i uważania się za najpiękniejszego i najlepszego , ludzie którzy mnie znają dobrze wiedzą jaka jestem i wiedzą tez że nadmiernie krytykuje samą siebie. Więc zarzut który został mi postawiony w pierwszym komenatrzu jest absolutną fikcją , ponieważ NIGDY w życiu nie powiedziałabym i nie powiem o sobie że jestem piękna czy cokolwiek podobnego , tak samo nienawidzę jak ludzie mowią przy mnie takie rzeczy o sobię bądz zachowują sie w ten sposob bo aż się we mnie wtedy gotuje , aaa i jeszcze jedno dla sprostowania , niewiem skąd to sie wzielo że moi rodzice mają pelno kasy , nie jestem ani biedna ani bogata , żyje na normalnym poziomie jak większosc spoleczenstwa. Pozatym ich kasa tu nie ma nic do rzeczy , sama sobie wszystko finansuje.
Usuń"ale coż poroadzić że prezentujesz takie a nie inne wrażenie"
OdpowiedzUsuńhahaha rozjebali mnie ci ludzie :D
ja nie zauważyłam abyś prezentowała się jako zadufana księżniczka jak napisał ktoś wyzej. To na prawde smutne że ludzie krytykują innych nie znając ich, w dodatku z anonima. Masz odwage krytykowac to podpisz się również :-)
sorry ze sie wtrącam ale strasznie mnie irytują ci ludzie wyżej :/
OdpowiedzUsuńmnie tez strasznie to wkurza , dlatego wypowiedzialam swoje zdanie w tym temacie , choc w najczestszych przypadkach w takich staucjach są to ludzie z najbliższego otoczenia..
Usuń